Opis: W dzikim biurowym rompie mój szef, vel Tatuś, wziął moją ciasną dupcię mocno i głęboko, zostawiając swoją spermę we mnie.To było zakazane, perwersyjne spotkanie, które sprawiło, że byłam zadowolona i winna.Mieszanka przyjemności i strachu, to było doświadczenie, którego nie zapomnę.